Terzic: Chcemy, aby te tygodnie sezonu były najlepszymi w tym sezonie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Terzic: Chcemy, aby te tygodnie sezonu były najlepszymi w tym sezonie

Terzic: Chcemy, aby te tygodnie sezonu były najlepszymi w tym sezonie
Terzic: Chcemy, aby te tygodnie sezonu były najlepszymi w tym sezonieAFP
Borussia Dortmund nie będzie miała łatwo w sobotnim meczu z Mainz 05 w Bundeslidze, ponieważ będzie chciała utrzymać rytm przed finałem Ligi Mistrzów, powiedział w piątek trener Edin Terzic.

Na dwa mecze przed końcem Borussia zajmuje piąte miejsce w Bundeslidze i zapewniła sobie już udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. 1 czerwca zmierzy się także z Realem Madryt w finale najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie, po wtorkowym zwycięstwie 2:0 w dwumeczu nad Paris Saint-Germain.

Terzic jest jednak zdeterminowany, aby jego zespół utrzymał poziom intensywności, nawet jeśli będzie zmieniał skład.

„Dzięki tej rotacji nie tylko utrzymujemy w zespole świeżość fizyczną i emocjonalną, ale także dajemy szanse innym zawodnikom” – powiedział Terzic na konferencji prasowej.

„Nasz sezon właśnie się nieco wydłużył i chcemy utrzymać rytm. Chodzi o to, co zbudowaliśmy w ostatnich tygodniach i o to, że nadal chcemy osiągnąć coś wielkiego, a to nie może się zdarzyć, jeśli zredukujemy bieg. Chcemy, aby te tygodnie były najlepszymi w sezonie” – dodał.

Mainz, które w zeszłym sezonie zremisowało w Dortmundzie 2:2 w ostatniej kolejce i pozbawiło klub z Zagłębia Ruhry tytułu mistrzowskiego, teraz walczy o uniknięcie degradacji. Dla Terzicia nie będzie to jednak przypadek zemsty.

„W zeszłym roku rzeczywiście zepsuli nam lato. Ale zrobili to uczciwie. W zeszłym sezonie mieli coś do powiedzenia i zrobili to dobrze. Całkowicie uczciwie” – powiedział. "Teraz my mamy szansę mieć wpływ (na ich sytuację)”. Mainz zajmuje 16. miejsce w strefie spadkowej, mając pięć punktów przewagi nad 17. w tabeli Kolonią.

Co ważniejsze dla Terzicia, ten mecz rozpoczyna trzytygodniowe przygotowania do finału Ligi Mistrzów.

„W nocy świętowaliśmy awans do finału i teraz musimy pragmatycznie podejść do sytuacji” – powiedział. „Teraz rozpoczynają się nowe przygotowania do finału Ligi Mistrzów z pozostałymi dwoma meczami Bundesligi”.