Chodzi o interwencję policji, która miałaby uczestniczyć w przyjmowaniu kibiców na stadion, mimo że jest to niezgodne z prawem. Fani polskich klubów co roku chcą wnieść na Stadion Narodowy swoje oprawy, a także pirotechnikę, choć nie ma na to zgody służb i organizatora wydarzenia, przez co na tej linii zawsze dochodzi do napięć.

"W żadnej mierze nie wyrazimy zgody i przyzwolenia na działania Policji wbrew obowiązującym przepisom prawa. Z posiadanych przez nas informacji, funkcjonariusze Policji mają znajdować sie w strefie kontroli Kibiców Pogoni Szczecin, od samego początku zanim przybędą pierwsi kibice, prewencyjnie, a następnie uczestniczyć w kontrolach wspólnie z przedstawicielami służby porządkowej, co stanowi oczywiste naruszenie ww. przepisu" - to treść oświadczenia kibiców Pogoni, do którego dotarł dziennikarz. 

Do akcji mają włączyć się także kibice Wisły Kraków co oznacza, że jak co roku będziemy mieli do czynienia z impasem na linii kibiców i policji. Nie wiadomo więc czy obie strony wejdą w czwartek na trybuny największego stadionu w Polsce. Finał Pucharu Polski rozpocznie się 2 maja o godzinie 16 i będziecie mogli śledzić go na Flashscore.