Wspomnienia z najświetniejszego okresu Torino FC przyćmione przez remis z Bologną

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wspomnienia z najświetniejszego okresu Torino FC przyćmione przez remis z Bologną

Napastnik Torino Antonio Sanabria i zawodnik Bologny Victor Kristiansen w meczu 35. kolejki Serie A.
Napastnik Torino Antonio Sanabria i zawodnik Bologny Victor Kristiansen w meczu 35. kolejki Serie A.AFP
Bologna zremisowała 0:0 na stadionie Torino FC w 35. kolejce Serie A. Gospodarze przystąpili do meczu w specjalnych koszulkach nawiązujących do wspaniałego okresu lat 40-tych, kiedy to ówczesne Grande Torino zdobyło pięć tytułów z rzędu. Niemal dokładnie 75 lat temu niemal cała gwiazdorska drużyna straciła jednak życie w katastrofie lotniczej. W atmosferze nostalgii Byki były w stanie powstrzymać ataki gości, ale same również nie strzeliły gola i tym samym zanotowały dziewiąty bezbramkowy remis w sezonie.

Antonio Sanabria mógł przerwać strzelecką niemoc gospodarzy w 18. minucie, ale jego groźna główka wylądowała jedynie na poprzeczce. Szybkie wykończenie Duvana Zapaty również było nieudane, trafiając w biegnącego kolegę z drużyny Nikolę Vlasicia.

Ten ostatni wkrótce potem doznał kontuzji, ale jego zmiennik Karol Linetty również nie zrobił większej różnicy. Kolejna szansa nadarzyła się w 38. minucie za sprawą Michela Aebischera, który posłał strzał z pola karnego tuż obok słupka. Drużyny zeszły na przerwę bez goli i bez ani jednego celnego strzału.

W drugiej połowie Aebischer ponownie był wyróżniającym się zawodnikiem, to on zanotował pierwszy celny strzał. Uderzenie zostało jednak zatrzymane przez bramkarza Vanja Milinkovicia-Savicia. Torino również miało swoją szansę, ale strzał osamotnionego Ivana Ilica został genialnie obroniony przez Łukasza Skorupskiego.

Statystyki meczu Torino FC - Bologna
Statystyki meczu Torino FC - BolognaOpta

Przez resztę meczu dominowała defensywa. Żadna z drużyn nie stworzyła większych okazji, akcje ofensywne były pełne niedokładności z obu stron i nawet stałe fragmenty gry nie przynosiły zagrożenia. Pojedynek drużyn z trzecią i czwartą najlepszą obroną w lidze nie wyłonił zwycięzcy.

Tabela Serie A